“Dzisiaj jest pierwszy dzień z reszty twojego życia.”
Jose Saramago
Nie zmarnuj tej chwili!
Obudź się, czas na zdrowie!
To, że trzeba jeść i pić by przetrwać, by po prostu żyć, wie każdy i każdy w związku z tym je oraz pije. Szkoda tylko, że nie zawsze jemy i pijemy to, co dobre. Ba, coraz częściej wrzucamy do naszego wnętrza to, co dla niego jest wręcz najgorsze. Po prostu “śmieci”. A czy nasz organizm to “śmietnik”? Nie, to przecież my!
Organizm to mądra maszyna, przez co tak długo jak może, broni się przed wszystkimi “śmieciowymi” produktami, walczy z nimi, rozkłada na czynniki pierwsze.
Ale jak każda maszyna się psuje, tak i ta nasza ludzka – najdoskonalsza – też zepsuć się może.
Obudź się! Twój organizm to przecież ty.
O ironio! Okazuje się, że często nasz organizm na polu bitwy jest sam. Bo przecież wrzucając do niego śmieciowe jedzenie, nie możemy powiedzieć, że jesteśmy po jego stronie, że jesteśmy z nim, że jesteśmy jego sprzymierzeńcem.
O ironio, po czyjej stronie jesteśmy?
Jedząc między innymi przetworzone rzeczy, w tym wszystko, co pakowane, z długim terminem ważności, słodycze, niezdrowe przekąski, tony mięsa, w tym słabej jakości, jedząc nieregularnie, albo gorzej obżerając się, a także pijąc napoje gazowane, słodzone, alkoholowe, czy też energetyczne, rzucamy nam samym kłody pod nogi. Tak wielkie, że po pewnym czasie nadchodzi moment, że już się o nie nie tylko potykamy, ale wręcz przez nie upadamy. I oby ten nasz organizm miał siłę wstawać, zawsze. Oby!
Dlatego też obudź się!
Póki jeszcze te rzucane codziennie przez ciebie – sobie samemu – kłody nie spowodowały upadku na stałę. Pamiętaj, że to właśnie ze złych nawyków żywieniowych (nie tylko, ale w bardzo dużej mierze) wynika szereg chorób. Te zaś, prawidłowo i szybko nie zdiagnozowane oraz nie leczone, mogą doprowadzić do najgorszego.
I po co ci to?
Po prostu obudź się!
Przestań sobie rzucać kłody pod nogi!
Przestań być wrogiem samego siebie.
Zacznij zmieniać nawyki żywieniowe od dziś, od teraz. Bo przeszłość już była i nie wróci, a przyszłość jest niepewna. Jedyne co masz, to teraźniejszość – tu i teraz! Tylko na owo “tu i teraz” możesz realnie wpływać. Zadbaj o to, by ten wpływ był dobry, owocny dla twojego organizmu, czyli dla ciebie samego.
Podaruj sobie to co najlepsze w jedzeniu, w piciu i ciesz się zdrowiem oraz witalnością.
Pamiętaj, że na to co jesz, w jakich ilościach, w jakich odstępach czasu i w jakich kombinacjach, masz ogromny wpływ. Masz w stu procentach wpływ.
8 Comments
kaska
Super artykuł coś dla mnie. Jesteś tym co jesz. Ma Pani dużo wiedzy na temat podejścia do właściwego odżywiania i ogólnie zdrowego trybu życia:)
splapzycie
Pani Kasiu,
dziękuję serdecznie za tak ciepłe słowa.
Mam nadzieję, że znajdzie Pani na naszej stronie wiele przydatnych informacji.
Serdeczności
mira
Bardzo mądrze napisane. W dzisiejszych czasach warto się obudzić i zadbać o zdrowie.
splapzycie
W rzeczywistości nawet nie trzeba robić aż tak dużo, jak się wydaje, by dokonać prozdrowotnych zmian.
Można wiele zdziałać, chociażby małymi krokami, do czego zachęcam każego!
A aktualne czasy, tak jest, bardzo pokazują nam, jak wiele w temacie zdrowia każdy z nas ma do zrobienia. I warto, bo warto się cieszyć życiem, siłami, energią, jak najdłużej.
Serdeczności
Patryk
Ja juz sie obudzilem I stosuje zalecenia trenerki z Łap Życie. Zmiana nawyków żywieniowych, spacer, rower i pilates i nagle pojawia się ogrom energii. Polecam zwłaszcza gdy jesteś po 40-tce :)
splapzycie
Cześć Patryk,
bardzo mi miło, że wypracowane przez Ciebie, a przy moim skromnym udziale, zasady i nawyki cały czas Ci towarzyszą.
To dla mnie ogromna radość i motywacja jednocześnie.
Serdeczności i niech te wszystkie piękne, prozdrowotne przyzwyczajenia już zawsze będą z Tobą.
Przekazuj je innym, bo pięknie jest mieć dookoła jak najwięcej zdrowych, radosnych, pełnych energii ludzi.
Serdeczności
Sylwia
Ula
Dobry artykuł ! Czytając , jakbym widziała siebie 😭 – brak śniadania , nieregularne jedzenie i ciagle w biegu . Dał mi wiele do myślenia . Dziękuje
splapzycie
Czasami skupiamy się na tylu sprawach, że zapominamy o tym, co najważniejsze i od czego reszta zależy.
Warto się zatrzymać, zobaczyć w jakim momencie jesteśmy, poobserwować co robimy i świadomie wybrać, to co dla nas będzie najlepsze, świadomie włączyć do codzienności coś, co nas przybliży do tego, co dla nas korzystne. Bo wszystko jest możliwe, jeżeli zrobimy chociaz jeden mikro krok dziennie. Każdy mikro krok to kroczek do przodu, ich wielikrotnośc to już wielkie kroki do przodu.
Serdeczności