Lubię posługiwać się przysłowiami, powiedzonkami. Są krótkie i przeważnie trafiają w sendo sprawy. W kontekście podróży przychodzi mi teraz na myśl jedno z nich:
„Jeśli naszym przeznaczeniem byłoby być w jednym miejscu, mielibyśmy korzenie zamiast stóp”. /Rachel Wolchium/
Coś w tym jest, nie sądzisz? Nie jesteśmy stworzeni do siedzenia w jednym miejscu. Musimy się przemieszczać, odkrywać, poznawać, uczyć się…
W kontekście podróży … Co nam one konkretnie dają?
Moim zdaniem podróże niezwykle kształcą, pozwalają spojrzeć na świat z nowej, zupełnie innej perspektywny. Dzięki nim zapominamy o codziennym życiu, w pewnym sensie odcinamy się od codziennych trosk i problemów. Zostawiamy je w domu, w pracy, w miejscowości z której pochodzimy. Opuszczając chociaż na chwilę nasze „podwórko”, odcinamy się jakby niewidzialną, grubą kreską od otaczającej nas rzeczywistości. To niezwykle odświeżające, tak dla naszych myśli, a więć i dla naszego umysłu, jak i dla naszego ciała i ducha.
I wcale nie trzeba wyjeżdżać daleko, chociaż podróże te dalsze bywają często o tyle bardziej ekscytujące, gdyż zazwyczaj wiążą się z poznawanem zuepłnie innych kultur, tradycji, zwyczajów. Wybierając podróze dalekie zwyczajnie yrafiamy w zupełnie nieznany nam świat i realia i to może przynieść niepowtarzalną dawkę wszystkiego, co pozytywne.
Ale nawet jak z jakiegokolwiek powodu nie możemy sobie pozwolić na podróże odległe, warto zdecydować się na jakąkolwiek, chociażby kiku godzinną podróż po okolicach. Wystarczy zapakować plecak, zabrać trochę jedzonka, i ruszyć przed siebię. Czy to na długi spacer po okolicznym lesie, czy to na rowej do innej miejscowości, czy też nad pobliskie jezioro, rzekę. Warto, by w ramach takiej podróży pojawił się element przyrody i jakiegokolwiek ruchu, bo te elementy bardzo korzystnie wpływają na odpoczynek – nawet jeżeli nie jesteś miłośnikiem aktywnego stylu życia.
Zamknij dom na klucz, a wraz z tą czynością, „wyrwij się” na chwilę ze swojej codzienności. Przenieś się w inny – nowy świat, w świat relaksu, odpoczynku. Twoja podróż zacznie się właśnie z chwilą opuszczenia domu. Weź wtedy głęboki oddech, daj umysłowi sygnał, że wyruszasz by odpocząć, by naładować baterie. Bez względu na to, czy to będzie zaledwie kilka godzin, czy też kilka lub kilkanaście dni, wykorzystaj czas, który masz i poznawaj otoczenie, ludzi, świat. Zaobserwuj jak się wówczas czujesz, jak w czasie takiej podróży zachowuje się twoje ciało, twój umysł, twoja dusza.
Jeżeli marzysz o dalekich podróżach zapraszamy cię do poznania naszej oferty podróżniczej po Ameryce Południowej na naszej stronie https://sylwiatravel.com/pl/